Społecznego Rzecznika Praw Dziecka TPD do Rodziców żyjących w rozdzieleniu.
dot. utrzymywania kontaktów rodzica z dziećmi w czasie epidemii.
W ostatnich dniach pojawiło się sporo zapytań telefonicznych od Państwa dot. realizowania kontaktu z dziećmi przez rodziców żyjących w rozłączeniu w czasie epidemii.
W mojej ocenie, konsultowanej z lekarzami, tzw „drugoplanowi” rodzice, nie mieszkający na co dzień z dziećmi , powinni (na czas epidemii) powstrzymać się od (ustalonego sądownie) kontaktu bezpośredniego i przemieszczania się do, i z dziećmi.
Skoro dzieci przebywające w szpitalu nie mogą być odwiedzane przez rodziców, skoro wszystkie dzieci nie mogą uczestniczyć w żadnych ( nie tylko szkolnych, przedszkolnych i żłobkowych) formach aktywności poza domem, i nie mogą przebywać poza domem bez opieki rodzica, to nie powinny przebywać poza domem bez opieki rodzica , z którym mieszkają, który jest tzw „rodzicem pierwszoplanowym”. Uważam, że nie należałoby domagać się bezwzględności w realizacji prawa do kontaktu, w tym grożenie interwencją policji, czy kierowaniem sprawy do sądu o ukaranie rodzica nie zgadzającego się na kontakt. To bardzo negatywnie może odbić się na emocjach nie tylko rodzica opiekującego się dziećmi, ale i samych dzieci.
Bierzemy pod uwagę czym jest dobro dziecka w tej sytuacji? W pojęciu „dobra dziecka” mieści się oczywiście kontakt z rodzicem, ale w tych nadzwyczajnych okolicznościach „dobro dziecka” to przede wszystkim dbałość o jego życie, zdrowie i bezpieczeństwo.
I takie pojmowanie „dobra dziecka” przemawia za brakiem odbywania spotkań z rodzicem, z którym na co dzień nie przebywa, w celu ochrony zdrowia i zapewnienia bezpieczeństwa tak dziecku, jak i drugiemu rodzicowi, oraz jego rodzinie, a tym samym należytej realizacji obowiązku wzajemnego szacunku i wsparcia wynikającego z art. 87 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 13.03.2020 r. o ogłoszeniu na obszarze kraju stanu zagrożenia epidemicznego (i późniejszych zmian np rozporządzenia zmieniającego Ministra Zdrowia z 24.03.2020 r.) poruszanie się osób jest znacznie ograniczone, a zbędne przemieszczanie się jest zagrożone sankcjami. Istnieje generalny zakaz przemieszczania się osób po terytorium kraju , z wyjątkiem przemieszczania się w jednym z czterech kategorii celów:
-wykonywania czynności zawodowych,
-zaspokajania bieżących potrzeb życia codziennego,
-wykonywania świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom epidemii -oraz sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego.
W mojej ocenie przemieszczanie się rodzica dla odbycia spotkania z dzieckiem, jak i przemieszczanie się rodzica z dzieckiem w ramach realizowania kontaktów, nie mieści się w wymienionych przez rozporządzenie antyepidemiczne, dopuszczalnych kategoriach aktywności. Chyba, że zdarzyłaby się sytuacja nadzwyczajna, np choroba pierwszoplanowego rodzica i konieczność przejęcia opieki nad dziećmi.
Ogromnie ważne jest przywołanie zaleceń kierowanych przez Radę Ministrów RP do ogółu społeczeństwa, w tym również do rodziców, opatrzonych powszechnym hasłem „Zostań w domu”, a dotyczących m.in. rezygnacji z odbywania spotkań z osobami, z którymi nie zamieszkujemy.
Rodzic, który ma prawo do kontaktu z dzieckiem może i powinien wykorzystać inne formy tego kontaktu (telefon, komunikatory internetowe, listy). Jeśli dzieci bardzo pragną tego kontaktu, wtedy można rozważyć je , przy odpowiednim zabezpieczeniu i we współpracy z „pierwszoplanowym rodzicem”.
Jednocześnie informuję, że w s. dot. dzieci można kontaktować się poprzez telefon : 666030648.
Marian Duda – społeczny rzecznik praw dziecka TPD Krosno